Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 25663.78 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

do 100 km

Dystans całkowity:5815.12 km (w terenie 147.30 km; 2.53%)
Czas w ruchu:235:48
Średnia prędkość:21.62 km/h
Maksymalna prędkość:345.47 km/h
Suma podjazdów:1026 m
Suma kalorii:15486 kcal
Liczba aktywności:86
Średnio na aktywność:67.62 km i 3h 06m
Więcej statystyk
  • DST 63.36km
  • Czas 03:32
  • VAVG 17.93km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed Świętami

Poniedziałek, 23 grudnia 2019 · dodano: 19.08.2024 | Komentarze 0




  • DST 70.78km
  • Czas 03:18
  • VAVG 21.45km/h
  • VMAX 42.44km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dziewicza Góra z Piotrasem

Czwartek, 6 września 2018 · dodano: 07.06.2024 | Komentarze 0




  • DST 56.09km
  • Czas 02:42
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 38.36km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poznań & Swarzędz

Środa, 22 sierpnia 2018 · dodano: 07.06.2024 | Komentarze 0

endomondo


Kategoria do 100 km, Kross 2018


  • DST 82.59km
  • Czas 03:57
  • VAVG 20.91km/h
  • VMAX 36.50km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lawendowe Zdroje

Sobota, 23 czerwca 2018 · dodano: 28.03.2019 | Komentarze 3

Świetna wyrypa do pięknych Lawendowych Zdrojów przez Jeziora Babskie.
Dużo słońca i piękne widoki, w 2019 roku na pewno to powtórzę ;-)

Jezioro Ósemka
Jezioro Ósemka © rolnik90
41,5°C
41,5°C © rolnik90
Lawendowe Zdroje
Lawendowe Zdroje © rolnik90
Mati w Lawendzie
Mati w Lawendzie © rolnik90
Lawendowo
Lawendowo © rolnik90




  • DST 60.56km
  • Czas 02:48
  • VAVG 21.63km/h
  • VMAX 45.22km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Z Piotrasem na Burgery

Środa, 13 czerwca 2018 · dodano: 27.03.2019 | Komentarze 1

Z najlepszym BS ziomalem do stolicy Wielkopolski celem konsumpcji burgerów i nie tylko... ;-)



Gołe Baby Burgs
Gołe Baby Burgs © rolnik90
Święta Krowa Burgs
Święta Krowa Burgs © rolnik90




  • DST 87.20km
  • Czas 04:01
  • VAVG 21.71km/h
  • VMAX 36.45km/h
  • Temperatura 37.0°C
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upalne Krzykosy

Wtorek, 29 maja 2018 · dodano: 25.02.2019 | Komentarze 0

Po pracy na burgera do Krzykos. Po drodze odwiedziłem Gospodarstwo Szkolne ZSR, w Kijewie w którym miałem praktyki jako uczeń. Łezka się w oku kręci na widok tych ruin. Ps. upał był taki, że nawet wmordewind nie przeszkadzał.



Gospodarstwo Kijewo
Gospodarstwo Kijewo © rolnik90
Krzykosy w Gminie Krzykosy
Krzykosy w Gminie Krzykosy © rolnik90
Temperatura 33°
Temperatura 33° © rolnik90
Burger BBQ w Tra Capre
Burger BBQ w Tra Capre © rolnik90
Garbus z Garb
Garbus z Garb © rolnik90




  • DST 54.42km
  • Czas 03:34
  • VAVG 15.26km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bike Orient Władysławów

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 15.11.2018 | Komentarze 1

Rajdy Bike Orient to imprezy rekreacyjne łączące w sobie elementy sportowe, krajoznawcze i turystyczne. Rozgrywane są w formule na orientację. Zadaniem Uczestników jest odnajdywanie wyznaczonych w terenie punktów kontrolnych przy pomocy mapy. Rywalizacja polega na odnalezieniu jak największej liczby punktów kontrolnych w jak najkrótszym czasie.

Namówiony przez Piotrasa pojechałem z nim do miejscowości Władysławów w gminie Turek na mój pierwszy w życiu rajd na orientację. Na miejscu poznałem Dominika zwanego dalej Dominos;-) I tak w trzy osobowym team-ie stanęliśmy do rywalizacji wraz z 257 innymi zawodnikami. Jak wspomniał Piotras w swoim wpisie: "Naszym celem była dobra zabawa, integracja bez szarży i aby jak najwięcej zobaczyć" Jechaliśmy chilloutowym tempem, bez spiny rokoszując się piękną pogodą i ciekawym ukształtowaniem terenu powiatu Tureckiego. 

Zabawa była przednia, punkty kontrolne czasami były tak schowane, że mieliśmy trudności by je odnaleźć. Szczególnie dał nam się we znaki pkt. 20 opisany jako obniżenie pagórka. Oprócz tego mieliśmy do czynienia z wąwozami, górkami, lasem, piachem, bunkrami, cmentarzami, dołami, wodą, polami... Mógłbym wymieniać w nieskończoność;-) Wynik jaki uzyskaliśmy był słaby, ale nie to się liczyło. Najważniejsze, że było klawo więc w przyszłym roku na pewno wystartuję w tym sympatycznym rajdzie. 

Dzięki Piotrek, że mnie namówiłeś, nie żałuję, że pojechałem! Dzięki Dominik za towarzystwo i piwko na mecie :-)
pozdRower i do zobaczenia w przyszłym roku ;-)
Wpis Dominosa :)

Bike Orient Władysławów
Bike Orient Władysławów © rolnik90
Mati & Piotras
Mati & Piotras © rolnik90
Dominik & Mati
Dominik & Mati © rolnik90
Przemowa Przedstartowa
Przemowa Przedstartowa © rolnik90
Pierwszy Punkt Kontrolny na... cmentarzu
Pierwszy Punkt Kontrolny na... cmentarzu © rolnik90
Małe Mocne Polskie piwo z kokainą, a ty sraj tym swoim importowanym ajj...
Małe Mocne Polskie piwo z kokainą, a ty sraj tym swoim importowanym ajj... © rolnik90
Perfect jazda
Perfect jazda © rolnik90
Moi Kompani
Moi Kompani © rolnik90
Efekty popiwne ;-)
Efekty popiwne ;-) © rolnik90
Punkt 16
Punkt 16 © rolnik90
Relax przy mini tężni
Relax przy mini tężni Russocice © rolnik90
W odwiedzinach u Natalii
W odwiedzinach u Natalii © rolnik90
Polski Bunkier z 1939 roku
Polski Bunkier z 1939 roku © rolnik90
Opis Fundacja Walkiria
Opis Fundacja Walkiria © rolnik90
Jedziemy na twixa ;-)
Jedziemy na twixa ;-) © rolnik90

Tak się integrują ludzie zarażeni cyklozą
Tak się integrują ludzie zarażeni cyklozą © rolnik90
Won mi z takimi znakam
Won mi z takimi znakami © rolnik90
Trzech Muszkieterów!
Trzech Muszkieterów! © rolnik90
Puchar dla największego luja
Puchar dla największego luja © rolnik90




  • DST 54.19km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.98km/h
  • VMAX 34.44km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Burger Tour - All Max Burgers Poznań

Wtorek, 20 lutego 2018 · dodano: 15.03.2018 | Komentarze 4

Druga trasa z tytułowej serii w tym roku. Tym razem poniosło mnie na poznańską Wildę do All Max Burgers. Lokal znajduje się na ulicy: 28 Czerwca 1956 r. Wnętrze jest przyjemne wizualnie. Kolejny plus to duża ilość miejsc siedzących. Burgery można zamówić w trzech wielkościach. Niestety nie można wybrać rodzaju bułki oraz poziomu wysmażenia mięsa.

Pierwszego zamówiłem burgera Dallas w rozmiarze classic. Znajdziemy w nim: jasną bułkę, wołowinę 150g, ser, bekon, pomidora, ogórka kwaszonego, sałatę lodową, biała cebulę oraz sos hamburgerowy i balsamiczny bbq. Jako drugiego zamówiłem burgera Boston w rozmiarze max. W jego składzie dostałem: Jasną bułkę z sezamem, wołowinę 180g, ser mozzarella, rukolę, pomidora, białą cebulę i sos pomidorowy. 

Jem w kolejności zamówienia. Dallas wielkością przypomina Bik Maca z znanej sieciówki. Bułka jest całkiem dobra, trzyma ona całą kompozycje w ryzach. Bekon też jest w porządku, mocno zgrilowany, tak jak lubię. Ilość sałaty to jakaś kpina. Zaledwie jeden cały liść zamiast posiekanych kilku kawałków, które wizualnie wyglądałyby lepiej. Pomidor i ogórek są spoko, spełniają swoją rolę soczystych wypełniaczy. Biała cebula jak powszechnie wiadomo szału nie robi. Czerwona grillowana lub karmelizowana to było by to. Najważniejszy składnik, czyli mięso zawodzi na całej linii. Jest jałowe i z jednej strony zgrillowane, że aż czarne! Sosy niestety też nie dają rady. Balsamiczny nigdy nie zastąpi tradycyjnego dymno - pikantnego bbq. Jest to bardzo słaba kompozycja którą oceniam na 3-

Boston jest już wielkości burgsów do jakich przywykłem. Bułka z sezamem jest ok. Ważne, że nie jest to marketowy produkt. Trzyma całą kompozycję jak należy. Rukoli jest sporo i to się chwali. Mozzarelli dałbym więcej, bo była słabo wyczuwalna. Cebula nie pasowała mi do reszty składników, dlatego wyciągnięciem ją całą. Mięso jak wyżej - bardzo słabe. Sos pomidorowy to też nietrafiony pomysł. Aż się prosi, by w jego miejsce dać sos bazyliowy,tóry wraz z mozzarellą i rukolą dopełniłby włoskiego sznytu w tej kompozycji. Było lepiej niż wyżej, ale i tak moja ocena to zaledwie 3 w skali szkolnej.

Co do przypalonego mięsa to się nie dziwię, że tak było, ponieważ pani która przygotowywała burgery odbierała również telefony od klientów zamawiających jedzenie z dowozem. W związku z tym jej cala uwaga nie była skupiona tylko na grillu. Jestem zawiedziony poziomem burgerów w All Max, dlatego lokal ten nie dostanie ode mnie drugiej szansy. 





All max Burgers
All max Burgers © rolnik90
All max Inside
All max Inside © rolnik90
All Max Menu
All Max Menu © rolnik90
Burger Dallas
Burger Dallas © rolnik90
Dallas w Środku
Dallas w Środku © rolnik90
Burger Boston
Burger Boston © rolnik90
Boston w Środku
Boston w Środku © rolnik90
Ciekawy Dom Na wildzie
Ciekawy Dom Na Wildzie © rolnik90
Obsrany Ignacy Łukasiewicz
Obsrany Ignacy Łukasiewicz © rolnik90
Zyga Latarnik
Zyga Latarnik © rolnik90
Co autor miał na myśli?
Co autor miał na myśli stawiając tu takie coś? © rolnik90




  • DST 81.38km
  • Czas 03:56
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 345.47km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cześć i Chwała Powstańcom Wielkopolskim vol. 3

Piątek, 2 lutego 2018 · dodano: 21.02.2018 | Komentarze 2

Jak co roku i teraz oddałem hołd Powstańcom Wielkopolskim poprzez rowerowego tripa. Najpierw tradycyjnie udałem się na cmentarz mojej parafii do Tulec. Znajduje się tu tablica upamiętniająca czternastu pochowanych tu powstańców. Następnie pokręciłem do głównego celu jaki dziś obrałem czyli do Lusowa. By dostać się do tej miejscowości musiałem pokonać ponad 20km jadąc przez miasto. Od Szczepankowa przez centrum, Ławice, aż do ronda przed Wysogotowem. Jechało się dobrze, aż się zdziwiłem, że mknąc Bukowską tylko 3 razy miałem czerwone światło.

Wspomniane wcześniej Lusowo to szczególne miejsce gdyż tam na cmentarzu parafialnym spoczął generał Józef Dowdor-Muśnicki. Jako głównodowodzący siłami powstańczymi poprowadził on nowo utworzoną Armię Wielkopolską do zwycięstwa nad Niemcami. Oficjalne przejął dowództwo 16 stycznia 1919 roku. Od razu po tym wydarzeniu reorganizował oddziały powstańcze, wprowadził żelazną dyscyplinę i przeforsował decyzję o poborze poszczególnych roczników, a także organizował regularną Armię Wielkopolską, która w szczytowym momencie liczyła blisko 110 tysięcy żołnierzy. Dążył do apolityczności wojska odsuwając od wpływu na decyzje oficerów o radykalnych poglądach oraz likwidując rady żołnierskie.

Vis-a-vis cmentarza znajduje się Muzeum Powstańców Wielkopolskich w którym ulokowano wiele pamiątek po tym wybitnym dowódcy. Niestety nie dane mi było zajrzeć do środka, ponieważ późnym popołudniem było już zamknięte. Dlatego czym prędzej udałem się pod pierwszy i jak dotąd jedyny, pomnik generała w Polsce. Stoi on przed miejscową szkołą podstawową. Kolejnym ciekawym miejscem w tej miejscowości jest mural zlokalizowany przy rondzie. 

Cieszy mnie fakt, że piamięć o generale jest w Lusowie tak widoczna. Warto również wspomnieć o tragicznych losach jego córek, które są kwintesencją dramatycznych dziejów Polaków: Janina (po mężu Lewandowska) zginęła w Katyniu, zastrzelona przez sowieckich oprawców. Agnieszka została zamordowana przez niemieckich okupantów w Palmirach. Obie zostały upamiętnione inskrypcjami na rodzinnym grobie oraz świerkami przy muzeum. 

Powrót pierwotnie planowałem szlakiem ringu poznańskiego. Jednak po przestudiowaniu mapy doszedłem do wniosku, że to za dużo kilometrów i nie dam rady. Tym bardziej, że robiło się już ciemno. Nie mając alternatywy do domu wróciłem ta samą trasą. Dzięki temu nawiedziłem pomnik powstańców w centru miasta. Jedak żeby nie było tak kolorowo totalnie zapomniałem o pomniku Zdobywców Lotniska Ławica. Będąc już w domu poczułem, że luty kilometrowo będzie dobrym miesiącem;-)



Pomnik Powstańców Tulce
Pomnik Powstańców Tulce © rolnik90
Mural Powstańczy Lusowo
Mural Powstańczy Lusowo © rolnik90
Grób Generała Dowbor Muśnickiego
Grób Generała Dowbor Muśnickiego © rolnik90
Muzeum Powstańców Wielkopolskich
Muzeum Powstańców Wielkopolskich © rolnik90
Świerk z mogił Katyńskich
Świerk z mogił Katyńskich © rolnik90
Pomnik Generała Dowbor Muśnickiego
Pomnik Generała Dowbor Muśnickiego © rolnik90
Generał Józef Dowbor Muśnicki
Generał Józef Dowbor Muśnicki © rolnik90
Pomnik Powstańców Wielkopolskich Poznań
Pomnik Powstańców Wielkopolskich Poznań © rolnik90


Kategoria do 100 km, Kross 2018


  • DST 52.68km
  • Czas 02:29
  • VAVG 21.21km/h
  • VMAX 38.77km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Burger Tour - Ramzes Kebab & Burger Środa Wlkp.

Środa, 24 stycznia 2018 · dodano: 06.02.2018 | Komentarze 1

Pogoda tego dnia nie rozpieszczała, ale pomyślałem sobie, że pora przestać robić glutowe trasy. Miałem chęć na najdłuższą trasę w tym roku i tak też uczyniłem:) Wybrałem się na obiad do Środy Wielkopolskiej. Naturalnym wyborem była kebabownio - burgerownia Ramzes, która mieści się na ul. 20 Października 38. Danie kuchni tureckiej i amerykańskiej w jednym lokalu nie wróżyło nic dobrego, ale wobec pozytywnych opinii znajomych postanowiłem zaryzykować. Zamówiłem burgera Texas i Włoch (oba kosztowały 16 zł za sztukę). Na danie czekałem około 15 minut. Niestety w przeciwieństwie do kebabów - burgsy nie są przygotowywane na oczach klienta. W lokalu tym jest dostępna jedynie bułka jasna i nie ma możliwości wybrać poziomu wysmażenia mięsa. Zawsze otrzymujemy wołowinę well done.

Najpierw zabieram się za Włocha, w którym znajdziemy: jasną bułkę, mięso 150 gram, sałatę rukolę, ogórka zielonego, pomidora, ser gorgonzolę oraz sos tak jakby czosnkowy. Jasna bułka szału nie robi. Dobrze trzyma całą kompozycję i to tyle w jej temacie. Mięso to średnia półka, w American Street mieli chyba ciut lepszą wołowinę. Wszystkie warzywa dobrze się ze sobą komponowały. Jedynie szkoda, że ogórek nie był obrany. Do tego sos i bardzo dobra gorgonzola dopełniły całości. Mimo kilku mankamentów jest to kompozycja całkiem udana. Zjadłem ze smakiem. Moja ocena w skali szkolnej 4- (jak ogórek będzie obrany będzie bez minusa)

Kolejnego jadłem burgera BBQ, który w tym lokalu kryje się pod nazwą Texas. W jego składzie znajduje się: jasna bułka, mięso 150 gram, żółty ser, boczek, sałata lodowa, warzywa i sos bbq. Biorę pierwszego gryza i już wiem, że jest źle... Sos w tej kompozycji jest mega słaby. Domniemam, że jest to produkt marki Fanex. Ma on w sobie przecier śliwkowy, który psuje smak prawdziwego dymnego bbq! Sałata jest ok - lubię lodową. Grillowane warzywa, czyli papryka i cebula, dupy nie urywają. Brakuje mi tu ogórka kiszonego. Jedynie boczek jest spoko - chrupie tak jak powinien. Niestety ten burger był bardzo słaby. Zmieniłbym w nim sporo. Moja ocena w skali szkolnej 3-

Niestety dobre opinie znajomych nie do końca potwierdziły się. Jeden burger był ok (tylko ok), ale drugi to totalny zawód. Bardzo żałuję, że burgs miesiąca nie był dostępny. Miał on w sobie coś co lubię oscypka i żurawinę^^ Dobija mnie jeszcze ta nazwa. Pasuje ona jak do bezdomnego Ferrari;-) Jakiś potencjał czuje w tym lokalu więc dam mu drugą szansę.

Z burgerowni udałem się następnie na stary rynek. Cały czas utrzymywał się tam świąteczny klimat. Kolejnym moim celem była kwatera moich bohaterów - Powstańców Wielkopolskich na średzkim cmentarzu. Na koniec objechałem jeszcze tutejsze jezioro, co zdarzyło mi się po raz pierwszy po zmroku. Do domu wróciłem nietypowo, bo jadąc przez cały Jarosławiec. Pierwsze 50 km w tym roku pokonane:-)



Fotki:
Krzyżowniki Styczeń
Krzyżowniki Styczeń © rolnik90
Kościół Koszuty
Kościół Koszuty © rolnik90
Ramzes Inside
Ramzes Inside © rolnik90
Ramzes Środa
Ramzes Środa © rolnik90
Burger BBQ
Burger BBQ © rolnik90
BBQ w Śrosku
BBQ w Śrosku © rolnik90
Burger Włoch
Burger Włoch © rolnik90
Włoch w Śrosku
Włoch w Śrosku © rolnik90
Średzka Choinka
Średzka Choinka © rolnik90
Powstańcze Mogiły
Powstańcze Mogiły © rolnik90
Nad Jeziorem Średzkim
Nad Jeziorem Średzkim © rolnik90