Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 25663.78 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.60km
  • Czas 01:17
  • VAVG 16.05km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Anią na do Kórnika

Sobota, 20 sierpnia 2016 · dodano: 01.09.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 25 km, Z Żoną


  • DST 47.23km
  • Czas 01:57
  • VAVG 24.22km/h
  • VMAX 52.29km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Brzostek

Środa, 17 sierpnia 2016 · dodano: 29.08.2016 | Komentarze 4

Do Pracy na godzinę 14, a że dziś wcześniej wstałem to znalazłem czas by troszkę pokręcić. Za cel wybrałem dobrze mi znane Jezioro Brzostek w Parku Krajobrazowym Promno. Jako bonus zaserwowałem se degustację nieznanego mi dotąd piwa z Browaru Brokreacja w stylu Black IPA. Dobre Piwo które w takich okolicznościach przyrody smakowało jeszcze lepiej. W ten sposób pozytywnie naładowałem akumulatory i czas w pracy minął bezstresowo:-)



Ciekawa Styuacja;-)
Ciekawa Sytuacja, po jednej stronie drogi Wróblewo po drugiej Strumiany;-) © rolnik90
Jezioro Brzostek
Jezioro Brzostek © rolnik90
The Miner Czyli Górnik z Browaru Brokreacja w Stylu Black IPA
The Miner Czyli Górnik z Browaru Brokreacja w Stylu Black IPA © rolnik90


Kategoria do 50 km


  • DST 205.58km
  • Czas 09:31
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 41.93km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cysterski Szlak Rowerowy

Czwartek, 11 sierpnia 2016 · dodano: 17.09.2016 | Komentarze 4

Trasa nad morze to był prawie w 100% asfalt. Dla równowagi potrzebowałem zaliczyć trochę terenu;-) Nie miałem czasu wymyślać własnej trasy, dlatego postanowiłem pokonać Cysterski Szlak Rowerowy.

Najpierw dotarłem do Swarzędza i tam go rozpocząłem. Piktogramy były czytelne dlatego jechało mi się bezproblemowo. Cieszył fakt że spora część szlaku przebiega przez Puszczę Zielonkę. Nie ukrywam, że przyjemnie jeździ mi się w tych terenach. Po około 50 km docieram do miejscowości Owińska, w której wznosi się w piękny, pocysterski zespół klasztorny. Został on wzniesiony w pierwszej połowie XVIII w. w stylu barokowym. Nad kompleksem góruje ozdobna kopuła z latarnią, wieńcząca kościół pw. św. Jana Chrzciciela. Jest to pierwsza budowla związana z działalnością Cysterską jaka mijam na trasie, ale mam nadzieje że nie ostatnia.

W Traskowie napotykam natomiast profesjonalne pola golfowe. Widok to niespotykany na co dzień, ale ciekawy. Po pewnym czasie trakt dociera do leżącej na leśnej polanie Dąbrówki Kościelnej, w której mieści się odwiedzane przez pielgrzymów Sanktuarium Matki Bożej Dąbrowieckiej. Obecna budowla została wzniesiona w stylu neobarokowym w latach międzywojennych. W Dąbrówce Kościelnej cysterski szlak rowerowy rozwidla się na północny zachód, w kierunku Skoków, oraz na północny wschód, w kierunku Pawłowa Skockiego. Chcąc objechać rozpoczynającą się tu pętlę rowerową zgodnie z ruchem wskazówek zegara, jadę w lewo, do śródleśnej osady Niedźwiedziny i dalej do Antoniewa.

Kolejnym przystankiem na cysterskim szlaku są Skoki. Jest to niewielkie miasto, założone w XIV w. Jego najciekawszymi zabytkami są XVIII-wieczny kościół szachulcowy pw. św. Mikołaja oraz eklektyczny zespół pałacowy z XIX w.
Dalej przez różne malownicze wsie docieram do Wągrowca W mieście tym zaliczam drugą i niestety ostatnią na szlaku budowle związaną z Cystersami czyli dawne Opactwo. Pierwotnie zostało ono wzniesione w stylu gotyckim w XIV w., a po pożarze w XVIII w. odbudowane według wzorców późnobarokowych.

Niestety w Wągrowcu zanika część piktogramów i muszę wspomagać się telefonem by nie zboczyć z trasy. W międzyczasie zaglądam na rynek i na stacje Orlen by kupić wodę i uzupełnić kalorie. Po minięciu miasta docieram nad malownicze Jezioro Łeknieńskie gdzie cysterska pętla rowerowa zakręca na południe. Ciekawym przystankiem na szlaku zaraz po minięciu Łekna jest wieś Bracholin, w której można zobaczyć XIX-wieczny wiatrak typu „Holender i fajną ścieżkę przyrodniczą. Kolejne zabytkowe kościółki na szlaku nawiedzam w Budziejewie, Popowie Kościelnym i Raczkowie. Druga część wyprawy ciągnie się w nieskończoność. Mam wrażenie, że stoję w miejscu. Jadę i jadę, a do Dąbrówki ciągle daleko. Piktogramy nadal "znikają" znów muszę posiłkować się telefonem.

Koniec końców zamykam pętlę i udaję się do domu. Muszę się śpieszyć bo robi się ciemno, a ja nie mam żadnej lampki.
Podsumowując: cysterskością szlaku jestem zawiedziony. Tylko dwa dwa dawne klasztory to trochę mało jak na tyle kaemów. Ale z drugiej strony ilość terenu jaką zaliczyłem wynagradza mi wszystkie nie spełnione oczekiwania. Dzień był upalny, wróciłem do domu zajechany jak koń po westernie, a mimo to bardzo zadowolony i spełniony;-)

Fotki:
Cysterski Szlak
Cysterski Szlak © rolnik90
W Puszczy
W Puszczy © rolnik90
Na szlaku
Na szlaku © rolnik90
Dawny Klasztor Cysterek w Owińsckach
Dawny Klasztor Cysterek w Owińsckach © rolnik90
Pałac von Treskow
Pałac von Treskow © rolnik90
W Trasie
W Trasie © rolnik90
Trzaskowo Golf Club
Trzaskowo Golf Club © rolnik90
Pole Golfowe Trzaskowo
Pole Golfowe Trzaskowo © rolnik90
Zielonka
Zielonka © rolnik90
Sanktuarium Matki Bożej Dąbrowieckiej
Sanktuarium Matki Bożej Dąbrowieckiej © rolnik90
Dąb papieski
Dąb papieski © rolnik90
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rejowcu
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rejowcu © rolnik90
Parafia św. Mikołaja Biskupa w Skokach
Parafia św. Mikołaja Biskupa w Skokach © rolnik90
DDR-ka do Wągrowca
DDR-ka do Wągrowca © rolnik90
Opactwo Cystersów w Wągrowcu
Opactwo Cystersów w Wągrowcu © rolnik90
Klasztor Wągrowiecki
Klasztor Wągrowiecki © rolnik90
Kościół św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim
Kościół św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim © rolnik90
Pomnik Jana Pawła II w Łęknie
Pomnik Jana Pawła II w Łęknie © rolnik90
Ciekawy Budynek
wiatrak Holender © rolnik90
Bracholińska Ostoja
Bracholińska Ostoja © rolnik90
Kościół w Budzijewku
Kościół w Budzijewku © rolnik90
Jezioro Kowalskie
Jezioro Kowalskie © rolnik90


Kategoria Kościoły, do 250 km


  • DST 20.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 22.64km/h
  • VMAX 51.05km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

PKP Poznań - Krzyżowniki

Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 23.08.2016 | Komentarze 0

Powrót do Domu z Dworca Głównego PKP w Poznaniu Znad Morskich Wojaży




  • DST 339.76km
  • Czas 13:29
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 51.05km/h
  • Kalorie 11200kcal
  • Podjazdy 2121m
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Morze w 1 Dzień: Krzyżowniki - Gdańsk

Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 09.08.2016 | Komentarze 4

Po raz drugi nad morze i drugi rok z rzędu:-) Już w zeszłym roku postanowiłem, że celem będzie Gdańsk - ładne miasto z wieloma atrakcjami. Z Łukaszem moim etatowym towarzyszem umówiłem się tak, że pojadę po niego autem i wspólnie ruszymy z Krzyżownik. Najpierw wariantem serwisówkowym docieramy do Gniezna. Całkiem przypadkowo drugi raz w tym roku spotykam tutejszą ekipę w składzie: Kuba, Mateusz i Pan Jurek. Chwilę pogadaliśmy, życzyli nam powodzenia, po czym ruszyliśmy dalej. Aż do Jastrzębowa jechaliśmy na pamięć. Dalej zaczęło się nawigowanie z kartki z podpowiedziami.

Pierwszą przerwę na uzupełnienie kalorii robimy na rynku w Żninie na przeciw XV. wiecznej wieży ratuszowej. Standardowo wjeżdżają kabanosy z bułką, a do tego banan i batonik. Zrobiło się już ciemno więc na kasku ląduje czołówka. Świecimy się tak mocno, że auta z naprzeciwka myślą, że mijają inny samochód;-) I bardzo dobrze, widoczność na drodze jest bardzo ważna. Następne miasto po drodze to Szubin, przez który bez żadnego postoju szybko przejeżdżamy. Przed miejscowością Tur robimy sik-pauze. Łukasz ma na sobie kamizelkę odblaskową przypominającą policyjną. Niezłą miałem bekę jak samochody bardzo mocno zwalniały myląc nas ze służbami mundurowymi;-)

Pierwszy krótki odcinek drogi polnej zaliczyliśmy między miejscowościami Brzózki i Potulice. Droga ta była dziurawa i nierówna, za to wzdłuż niej znajdowało się bardzo dużo drewnianych rzeźb, które skutecznie przyciągały nasz wzrok i umiliły nam jazdę. W tym momencie średnia spadła trochę poniżej 27 km/h. Jednak i tak była na wysokim poziomie - czego się nie spodziewaliśmy. Kolejną przerwę na jedzenie robimy gdzieś w połowie drogi między Kanałem Bydgoskim, a Tucholą.

W wsi Mąkowarsko wbijamy na drogę wojewódzka nr 237, którą jedziemy aż do Czerska, czyli pokonujemy ponad 50 km. W Tucholi napotykamy upragnioną stację benzynową. Kupujemy dużą gorącą kawę, wodę i różne batony. Niestety na nic ciepłego do zjedzenia nie mogliśmy liczyć, ponieważ ta stacja po północy nie prowadzi gastronomi. Jest trzecia nad ranem, a ja dopiero ubieram koszulkę z długim rękawem i leginsy. Noc okazała się bardzo ciepła, jechało się przyjemnie.

W Czersku kolejna przerwa - chyba najdłuższa na trasie. Jest już jasno i znajdujemy się już w woj. Pomorskim. Na Orlenie w końcu dorwałem upragnione ciepłe hot dogi. Niestety zapomniałem mojej karty Vitay i zmuszony byłem za nie zapłacić. Z reguły mam je za darmo z punktów z owej karty. Siedziało się fajnie lecz musieliśmy ruszyć dalej. Jeszcze kawał drogi był przed nami. Za Czerskiem zaczynają się już Kaszuby które mocno dały nam się we znaki. Nie dosyć, że dużo podjazdów to jeszcze lokalne asfalty nie grzeszyły równością.

Widokowo było fajnie, gdyż wjechaliśmy w Wdzydzki Park Krajobrazowy. Druga rzecz, która mi się podobała to nazwy miejscowości. Oprócz oficjalnej mowy były one zapisane po kaszubsku. Niebo się zachmurzało, ale czuliśmy, że to nasz dzień. Nic złego nie mogło nas spotkać i taż tak było;-) W końcu dojechaliśmy do drogi 221. Byliśmy około 50 km przed Gdańskiem. Zaliczyliśmy ostatnią przerwę na jedzenie i ruszyliśmy do naszego celu. Pagórki niestety się nie skończyły, a najczęściej biegły w górę, a nie w dół. Masakra, trasa była trudniejsza niż rok temu do Kołobrzegu.

Te ostatnie 50 km miałem wrażenie, że ciągnie się w nieskończoność. Kilka razy myśleliśmy, że mijamy już tablicę Gdańska, a okazywało się, że to np. "Gdańsk 15". Ale cel w końcu stał się nieunikniony. Tablica osiągnięta, szybkie foto i jedziemy na stare miasto. Tam tyle ludzi, że o ja pierdole! O jeździe rowerem w tym miejscu nie było mowy. Pstryknęliśmy obowiązkową fotkę przy fontannie Neptuna i udaliśmy się na zasłużony obiad:-) Po obiedzie postanowiłem, że kupimy bilety by później bezstresowo wsiąść do pociągu. I tu stało się coś, czego się nie spodziewaliśmy. Wszystkie miejsca na pociąg z rowerem o godz: 18; 22 i 6 rano dnia następnego zostały już wykupione! Wieczorne połączenia z przesiadkami tez miały już wykupione miejsca. Jedyny skład, którym mogliśmy wrócić był już za godzinę:-O Nie było opcji na nocleg, więc niestety tym pociągiem wróciliśmy do domu:-(

Pojechaliśmy nad morze i go nie zobaczyliśmy. Droga okazała się celem. Wielka szkoda, ale cóż nic nie zrobię, buta nie zjem. W planie mieliśmy pojechać w takie miejsca jak: port, Energa Arena, plaża/molo w Brzeźnie i cmentarz, gdzie spoczywa dziadek mojej żony. Godzinę czasu, jaka nam została wykorzystaliśmy na wypicie zasłużonego zimnego piwa w Browarze Lubrow. Najpierw Kolejami Pomorskimi udaliśmy się do Bydgoszczy. Tam ponad godzinę czekaliśmy na pociąg do Piły. Swoją droga Bydgoszcz ma bardzo ładny nowoczesny dworzec. Składy do Piły i do Poznania zatrzymywały się na każdej stacji wiec podróż mocno się wydłużyła. Na dworcu w Poznaniu zameldowaliśmy się dopiero po 21. Stąd zostało mi około 20 km rowerem do domu.

Słowem podsumowania: trasa ze względu na liczne podjazdy do łatwych nie należała. Dystans zacny, bo rekordowy:-) A gdyby nie problemy z pociągiem było by o co najmniej 30 km więcej! Wiatr, jeśli nie pomagał to przynajmniej nie przeszkadzał. Nasza średnia to też wielkie zdziwienie liczyłem na coś w okolicach 23 km/h. W tym aspekcie pozytywnie się zaskoczyłem. Dzięki Łukasz, ze mi towarzyszyłeś, bez Ciebie nie było by to możliwe. Znów to zrobiliśmy, znów daliśmy radę, Yeah! Podziękowania również dla naszych żon, że nie miały większych obiekcji:-) I dzięki również dla Sebka za wykreślenie tak świetnej trasy. Pozdro Dla Wszystkich Czytających Te Wypociny. YO:-)

Fotorelacja:
Tu jeszcze piękni i młodzi
Tu jeszcze piękni i młodzi © rolnik90
W Trasie Tej
W Trasie Tej © rolnik90
Serwisówkowym szlakiem
Serwisówkowym szlakiem © rolnik90
Spotkani Bike Ziomale
Spotkani Bike Ziomale © rolnik90
Wiatrak Jastrzębowo
Wiatrak Jastrzębowo © rolnik90
Prawie Zachód
Prawie Zachód © rolnik90
Reklama Dźwignią Handlu
Reklama Dźwignią Handlu © rolnik90
Rynek w Żninie
Rynek w Żninie © rolnik90
Wieża Ratuszowa Żnin
Wieża Ratuszowa Żnin © rolnik90
Grzeczna Panna
Grzeczna Panna © rolnik90
Drewniana Figura
Drewniana Figura © rolnik90
Świecący się Łukasz
Świecący się Łukasz © rolnik90
Nasz Towarzysz
Nasz Towarzysz © rolnik90
Jazda Nocą
Jazda Nocą © rolnik90
Zmęczony, ale zadowolony
Zmęczony, ale zadowolony © rolnik90
Pomorskie Zdobyte
Pomorskie Zdobyte © rolnik90
Województwo Pomorskie
Województwo Pomorskie © rolnik90
Odpoczynek na Orlenie
Odpoczynek na Orlenie © rolnik90
Wrzydze Tucholskie
Wdzydze Tucholskie © rolnik90
Efekty Mgły
Efekty Mgły © rolnik90
Gdzieś po drodze
Gdzieś po drodze © rolnik90
Łukasz Odpoczywa
Łukasz Odpoczywa © rolnik90
Gdańsk Zdobyty
Gdańsk Zdobyty © rolnik90
Stare Miasto Gdańsk
Stare Miasto Gdańsk © rolnik90
Fontanna Neptuna
Fontanna Neptuna © rolnik90
Pils z Browaru Lubrow
Pils z Browaru Lubrow © rolnik90
Dystans
Dystans © rolnik90
Czas Jazdy
Czas Jazdy © rolnik90
PKP Bydgoszcz - Piła
PKP Bydgoszcz - Piła © rolnik90




  • DST 17.97km
  • Czas 00:42
  • VAVG 25.67km/h
  • VMAX 35.78km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test Nowej Opony

Czwartek, 28 lipca 2016 · dodano: 08.08.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 25 km


  • DST 19.76km
  • Czas 00:50
  • VAVG 23.71km/h
  • VMAX 32.69km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Środa, 27 lipca 2016 · dodano: 08.08.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 25 km, Praca


  • DST 117.32km
  • Czas 05:06
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 46.44km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gniezno i Czerniejewo

Wtorek, 26 lipca 2016 · dodano: 08.08.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 100 km, Kościoły


  • DST 19.92km
  • Czas 00:50
  • VAVG 23.90km/h
  • VMAX 32.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 25 lipca 2016 · dodano: 08.08.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 25 km, Praca


  • DST 13.28km
  • Czas 00:50
  • VAVG 15.94km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Anią do Tulec

Niedziela, 24 lipca 2016 · dodano: 08.08.2016 | Komentarze 0


Kategoria do 25 km, Z Żoną