Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 25663.78 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 220.47km
  • Czas 10:16
  • VAVG 21.47km/h
  • VMAX 51.96km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Piechcin z Ekipą Bikestats!

Sobota, 1 lipca 2017 · dodano: 25.07.2017 | Komentarze 6

Kto był ten wie, a kto nie był niech żałuje;-)

Nie no dobra coś napiszę;-) Wyruszyłem sam z KRZ i już po dwóch godzinach zameldowałem się w Gnieźnie. Wiatr w plecy wyraźnie pomagał. Na miejscu byłem 40 minut przed zbiórką, więc miałem czas na powolny objazd miasta i drugie śniadanie. Gdy zajechałem pod Bolka czekali już tam Pan Jurek, Mateusz i Kuba. Następnie dotarło jeszcze 5 osób: Aneta, Sebastian, Ania, Grzechu oraz Marcin. W takim oto gronie ruszyliśmy za kierownikiem wycieczki (Kubolskim) do Kruchowa na spotkanie z pozostałą, trzemeszeńską trójką, czyli Świdrem, Grzegorzem i Kacprem. Było nas tylu, że każdy to był niejako apostoł, a czasami ausiodł. Pozdro dla kumatych:-) W takim zacnym gronie jechało się świetnie! Rozmowom nie było końca.

Pierwsza pauza na uzupełnienie kalorii miała miejsce we wsi Dąbrowa. Kolejna była już w Piechcinie, po czym szybko udaliśmy się nad zalany kamieniołom, gdzie sił dodał nam sam Pierun - syn Czarnogłowa i Białobogi;-) Dalej podjechaliśmy nad dawne wielkie wyrobisko. Byłem tu pierwszy raz. Nie powiem dziura robiła wrażenie swoimi rozmiarami! Dla mnie również ciekawą atrakcją tego tripu była kolej linowa do zakładów produkcji sody w Janikowie. Jest ona obecnie jedną z ostaniach, jeśli nie ostatnią, towarową koleją liniową w Polsce. Fajna rzecz;-) 

Powrót był już pod wiatr i bez Kacpra i Grzegorza, którzy urwali się wcześniej. Mimo wszystko mi jechało się dobrze. Razem z Kubą pokręciliśmy niezłą merytoryczną piwowarską bajere. W międzyczasie pokonywaliśmy drogi wszelakiej maści. Szczególnie odcinek kałużowy był fajny;-) W dalszej kolejności był las. Tu mi się podobało: asfalt i drzewa dające schronienie przed wiatrem były zacne. W Gołąbkach nad Jeziorem Przedwieśnia pożegnaliśmy Świderskiego wariata. Szacun dla Ciebie za te kaemy mimo braku regularnej jazdy. 

Pod ośrodkiem "Jutrzenka" razem z Jakubem odłączyliśmy się od reszty ekipy i obraliśmy kurs powrotny do pierwszej stolicy polski. Po drodze szczęśliwym zrządzeniem losu trafiliśmy na przystanek autobusowy, gdzie przeczekaliśmy solidną ulewę. Nie narzekałem, czułem się rześko;-) Ciągle trzymając się tematu piwowarskiego dotarliśmy przed Skierszewo, gdzie nasze drogi się rozeszły. Teraz czekał mnie ciężki wmordewindowy bój powrotny do domu. Mimo przeciwstawność w postaci deszczu, który i tak mnie dopadł, zadowolony wróciłem do domu. 

Był to mój najdłuższy wypad rowerowy w tym roku z czego bardzo się cieszę. Dziękuje wszystkim za mile towarzystwo. Oby więcej takich wypraw. Pozdrawiam Rolnik z Krzyżownik



Rower i Bolesław Chrobry
Rower i Bolesław Chrobry © rolnik90
Katedra Gniezno
Katedra Gniezno © rolnik90
BS Ekipa Przed Bolkiem
BS Ekipa Przed Bolkiem © rolnik90
Peleton
Peleton © rolnik90
Parlinek Wita
Parlinek Wita © rolnik90
Kolej linowa Janikowo - Piechcin
Kolej linowa Janikowo - Piechcin © rolnik90
Turkusowe jezioro, ale nie dziś
Turkusowe jezioro, ale nie dziś © rolnik90
Gdzieś tam jest nurek
Gdzieś tam jest nurek © rolnik90
To tylko ja
To tylko ja © rolnik90
Izobronik musi być
Izobronik musi być © rolnik90
Nie znam Człowieka;-)
Nie znam Człowieka;-) © rolnik90
Pozdro z Wielkiej Dziury
Pozdro z Wielkiej Dziury © rolnik90
Rolnik nad Przepaścią
Rolnik nad Przepaścią © rolnik90
Jest Dobrze!
Jest Dobrze! © rolnik90
Ekipa wyjeżdża z Pichcina
Ekipa wyjeżdża z Pichcina © rolnik90
Utytłana Gira i Rower
Utytłana Gira i Rower © rolnik90
Dolina Rzeki Gąsawki
Dolina Rzeki Gąsawki © rolnik90
Mogiła żołnierza napoleońskiego
Mogiła żołnierza napoleońskiego © rolnik90





Komentarze
rolnik90
| 10:39 środa, 30 sierpnia 2017 | linkuj Sebek - Nie można mieć wszystkiego drogi Panie;-)
sebekfireman
| 08:16 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Szkoda że ze względów czasowych musiałeś się odłączyć bo na Gołąbkach w OW mieliśmy wesołą posiadówkę w knajpie na przeczekanie deszczu.
anka88
| 10:36 środa, 26 lipca 2017 | linkuj Gdyby nie ta pogoda to też pewnie 200 km byśmy wykręcili. Ale co się odwlecze to nie uciecze.
rolnik90
| 03:22 środa, 26 lipca 2017 | linkuj Takie fotki trzaska tylko Sebastian Strażak ;-)
rmk
| 19:23 wtorek, 25 lipca 2017 | linkuj Kapitalna fota kolarskiego grupetto z wielkiej dziury! Byłem tam kiedyś samemu i faktycznie robi ta odkrywka wrażenie!
Trollking
| 18:05 wtorek, 25 lipca 2017 | linkuj Graty :) jeszcze kilka osób i zgodnie z przepisami musielibyście się podzielić na dwie grupy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]