Info

Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień2 - 2
- 2023, Sierpień2 - 0
- 2023, Lipiec3 - 2
- 2023, Czerwiec8 - 4
- 2023, Maj2 - 2
- 2020, Maj2 - 0
- 2020, Kwiecień5 - 1
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty1 - 0
- 2020, Styczeń3 - 2
- 2019, Grudzień3 - 0
- 2019, Styczeń5 - 0
- 2018, Grudzień1 - 0
- 2018, Wrzesień5 - 0
- 2018, Sierpień10 - 0
- 2018, Lipiec4 - 3
- 2018, Czerwiec14 - 13
- 2018, Maj12 - 4
- 2018, Kwiecień11 - 29
- 2018, Marzec8 - 14
- 2018, Luty6 - 16
- 2018, Styczeń7 - 15
- 2017, Grudzień5 - 9
- 2017, Listopad3 - 7
- 2017, Październik5 - 23
- 2017, Wrzesień7 - 27
- 2017, Sierpień6 - 8
- 2017, Lipiec8 - 17
- 2017, Czerwiec10 - 4
- 2017, Maj14 - 33
- 2017, Kwiecień5 - 12
- 2017, Marzec9 - 39
- 2017, Luty6 - 17
- 2017, Styczeń8 - 45
- 2016, Grudzień6 - 19
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik2 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 13
- 2016, Sierpień9 - 18
- 2016, Lipiec14 - 9
- 2016, Czerwiec14 - 13
- 2016, Maj11 - 31
- 2016, Kwiecień8 - 22
- 2016, Marzec5 - 9
- 2016, Luty3 - 4
- 2016, Styczeń8 - 16
- 2015, Grudzień5 - 4
- 2015, Listopad4 - 7
- 2015, Październik6 - 17
- 2015, Wrzesień12 - 32
- 2015, Sierpień22 - 25
- 2015, Lipiec19 - 26
- 2015, Czerwiec21 - 43
- 2015, Maj21 - 18
- 2015, Kwiecień11 - 24
- 2015, Marzec4 - 6
- 2015, Luty4 - 1
- 2015, Styczeń11 - 5
- 2014, Grudzień5 - 0
- 2014, Listopad2 - 0
- 2014, Październik7 - 2
- 2014, Wrzesień16 - 2
- 2014, Sierpień8 - 0
- 2014, Lipiec14 - 0
- 2014, Czerwiec10 - 1
- 2014, Maj13 - 0
- 2014, Kwiecień14 - 1
- 2014, Marzec6 - 10
- 2014, Luty6 - 2
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Sierpień1 - 0
- 2013, Lipiec2 - 1
- DST 201.53km
- Czas 08:48
- VAVG 22.90km/h
- VMAX 65.44km/h
- Sprzęt Kross Waryjot
- Aktywność Jazda na rowerze
Żerkowsko-Czeszewski Park Krajobrazowy
Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 28.06.2016 | Komentarze 3
Trochę powtórka z zeszłego roku, ale jednak wyszło bardziej terenowo, czyli zacniej;-) Najpierw musiałem się zastanowić, jak dotrzeć do Miłosławia, by nie jechać przez Środę Wlkp ani przez Gułtowy i dalej Giecz. Więc najpierw jadę do Koszut, gdzie mijam trzy niszczejące wiatraki koźlaki. Szkoda, że taki los je spotkał. Następnie przemieszczam się do Kijewa. Jadę obok dawnego gospodarstwa szkolnego ZSR w Środzie. Przez dwa lata, zamiast lekcji, jeden dzień w tygodniu miałem tu praktyki. Fajnie wspomnieć sobie stare czasy beztroski z kumplami z Rolibudy. Te akcje, gdzie kitraliśmy się na ćmika i browara;-) Rok po tym jak ukończyłem szkołę gospodarstwo zostało wyprzedane. Zostały tylko budynki, których nikt nie chce i zarastają krzakami... Sentyment pozostał.
Po pokonaniu kilku kolejnych kilometrów i pierwszego mocno piaszczystego odcinka pojawiłem się w Winnej Górze, gdzie znajduje się piękny pałac. W jego wnętrzu znajduje się niewielka ekspozycja poświęcona generałowi J. H. Dąbrowskiemu. Stąd już prosta droga do Miłosławia. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że wylano nowy asfalt. Nigdy nie lubiłem tej krzywej, dziurawej drogi, ale teraz jazda stała się przyjemnością;-) Samo miasto znam dobrze, gdyż znajduje się w nim Browar Fortuna powstały w 1889 roku. Obok Browaru znajduję się ciekawa willa twórcy i pierwszego właściciela browaru Władysława Rabskiego, który również był jej autorem. Dalej jadąc przez rynek udałem się pod pałac Mielżyńskich. Ciekawy obiekt - jednak moim głównym celem był park w (którym zrobiłem przerwę śniadaniową) i pomnik wieszcza narodowego Juliusza Słowackiego. "Ten pomnik to nie tyle rzeźba. To pierwszy monument postawiony poecie - patriocie na ojczystej ziemi, bezlitośnie wynaradawianej przez zaborców."
Kolejnym moim celem była miejscowość Czeszewo. Skoro jej nazwa znajduje się w nazwie parku krajobrazowego nie mogłem jej ominąć. Znajduje się w niej ładny drewniany kościół Św. Mikołaja. Dworek w którym obecnie jest Ośrodek Edukacji Leśnej oraz zabytkowa karczma z XVIII w. By przekroczyć Wartę udałem się do Orzechowa, dużej wsi bez atrakcji, o której zawsze myślałem, że to miasto. Pierwszy raz w tym miejscu byłem w lipcu 2013 roku wtedy jak i teraz przeprawa promowa z nieznanych przyczyn była nieczynna. Znów musiałem jechać mostem kolejowym by dostać się do Dębna. Wiedziałem, że most był remontowany, ale nie wiedziałem w jakim zakresie. Okazało się, że most poszerzono teraz są na nim dwa tory. Dzięki temu nie musiałem jechać prawą (starą) stroną po niepewnych deskach obawiając się, że w każdej chwili może nadjechać pociąg. Teraz jechałem bez stresu nową lewą stroną po stalowej kracie;-) W ten sposób po kilku minutach byłem już w Dębnie, gdzie stoi Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z 1447 roku. Co ciekawe koszty zbudowania takiego murowanego kościoła w tamtych czasach równały się cenie 40 kościołów drewnianych, co świadczy o zamożności fundatorów. Obok kościoła stoją klasycystyczna dzwonnica, plebania i figura św. Jana Niepomucena. Moją szczególna uwagę zwróciły ruiny tuż przy kościele. Jednak na ich temat nie znalazłem żadnych informacji.
Po zabytkach przyszedł czas na faunę i florę. Najpierw rezerwat przyrody "Dębno nad Wartą" bardzo fajne widokowo miejsce, gdzie można się wyciszyć. Następnie zawitałem na wierzę widokową w Wolicy Koziej, z której widać pasące się owce... Widok nie zapiera tchu w piersiach, można go określić po prostu jako przyjemny. Kolejnym miejscem, które odwiedziłem był Folwark Konny Hermanów. Fajna miejscówa nie tylko dla miłośników koni, ale również wędkarzy i kajakarzy. Mi najbardziej podobało się jakby mini zoo w szczególności dziki i lamy;-)
Kolejny cel to malowniczo położony Żerków. W tym roku, jak i poprzednim, miałem problem by zrobić zdjęcie bardzo ładnemu barokowemu kościołowi Św. Stanisława z XVIII wieku. Zasłaniają go drzewa. Za to nic nie jest w stanie zasłonić najbardziej znanego obiektu w mieście czyli: żelbetonowej wieży przekaźnikowej. Na rynku w Żerkowie odwiedziłem chyba wszystkie sklepy w poszukiwaniu Piwa Grodziskiego w celu jego konsumpcji w punkcie widokowym podczas przerwy na jedzenie. Niestety misja nie powiodła się. Więc ruszyłem do punktu widokowego, który znajduje się niedaleko Łysej Góry. Nie zawiodłem się, widoczek był zacny. Zastanawiam się, jak mogłem ominąć to miejsce rok temu. Doskonale było widać kościół w Brzostkowie oraz pałac w Śmiełowie, który usytuowany jest w samym sercu Szwajcarii Żerkowskiej. Z Wału Żerkowskiego zjechałem ku Muzeum Adama Mickiewicza osiągając prędkość 65 km. Kurde a liczyłem na rekord;-) Pałac jest bardzo ładny, lecz do środka nie wchodziłem. Zaliczyłem za to zabytkowy park otaczający pałac, wraz z Ogródkiem Zosi i pomnikiem Mickiewicza.
Dalszą drogę obrałem na Pogorzelicę, by zobaczyć Kościół św. Wojciecha Biskupa i Męczennika i ... czaplę siwą, którą wypatrzyłem w stawie przy Warcie. Do Pyzdr wjechałem jadąc wzdłuż rzeki tuż przy wale przeciwpowodziowym. Na miejscu objazd miasta i przerwa na loda włoskiego. Do Wrześni chciałem dotrzeć drogami polnymi przez wsie. Ale gdy okazało się, że znów czeka mnie piach zrezygnowałem. Masakra, piachu tego dnia miałem już dosyć! No i dzięki temu pojechałem drogą powiatową 442 i znów znalazłem się w miejscu, gdzie przebiegała granica zaborów Pruskiego i Rosyjskiego czyli w Borzykowie.
Po pokonaniu kilku kolejnych kilometrów i pierwszego mocno piaszczystego odcinka pojawiłem się w Winnej Górze, gdzie znajduje się piękny pałac. W jego wnętrzu znajduje się niewielka ekspozycja poświęcona generałowi J. H. Dąbrowskiemu. Stąd już prosta droga do Miłosławia. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że wylano nowy asfalt. Nigdy nie lubiłem tej krzywej, dziurawej drogi, ale teraz jazda stała się przyjemnością;-) Samo miasto znam dobrze, gdyż znajduje się w nim Browar Fortuna powstały w 1889 roku. Obok Browaru znajduję się ciekawa willa twórcy i pierwszego właściciela browaru Władysława Rabskiego, który również był jej autorem. Dalej jadąc przez rynek udałem się pod pałac Mielżyńskich. Ciekawy obiekt - jednak moim głównym celem był park w (którym zrobiłem przerwę śniadaniową) i pomnik wieszcza narodowego Juliusza Słowackiego. "Ten pomnik to nie tyle rzeźba. To pierwszy monument postawiony poecie - patriocie na ojczystej ziemi, bezlitośnie wynaradawianej przez zaborców."
Kolejnym moim celem była miejscowość Czeszewo. Skoro jej nazwa znajduje się w nazwie parku krajobrazowego nie mogłem jej ominąć. Znajduje się w niej ładny drewniany kościół Św. Mikołaja. Dworek w którym obecnie jest Ośrodek Edukacji Leśnej oraz zabytkowa karczma z XVIII w. By przekroczyć Wartę udałem się do Orzechowa, dużej wsi bez atrakcji, o której zawsze myślałem, że to miasto. Pierwszy raz w tym miejscu byłem w lipcu 2013 roku wtedy jak i teraz przeprawa promowa z nieznanych przyczyn była nieczynna. Znów musiałem jechać mostem kolejowym by dostać się do Dębna. Wiedziałem, że most był remontowany, ale nie wiedziałem w jakim zakresie. Okazało się, że most poszerzono teraz są na nim dwa tory. Dzięki temu nie musiałem jechać prawą (starą) stroną po niepewnych deskach obawiając się, że w każdej chwili może nadjechać pociąg. Teraz jechałem bez stresu nową lewą stroną po stalowej kracie;-) W ten sposób po kilku minutach byłem już w Dębnie, gdzie stoi Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z 1447 roku. Co ciekawe koszty zbudowania takiego murowanego kościoła w tamtych czasach równały się cenie 40 kościołów drewnianych, co świadczy o zamożności fundatorów. Obok kościoła stoją klasycystyczna dzwonnica, plebania i figura św. Jana Niepomucena. Moją szczególna uwagę zwróciły ruiny tuż przy kościele. Jednak na ich temat nie znalazłem żadnych informacji.
Po zabytkach przyszedł czas na faunę i florę. Najpierw rezerwat przyrody "Dębno nad Wartą" bardzo fajne widokowo miejsce, gdzie można się wyciszyć. Następnie zawitałem na wierzę widokową w Wolicy Koziej, z której widać pasące się owce... Widok nie zapiera tchu w piersiach, można go określić po prostu jako przyjemny. Kolejnym miejscem, które odwiedziłem był Folwark Konny Hermanów. Fajna miejscówa nie tylko dla miłośników koni, ale również wędkarzy i kajakarzy. Mi najbardziej podobało się jakby mini zoo w szczególności dziki i lamy;-)
Kolejny cel to malowniczo położony Żerków. W tym roku, jak i poprzednim, miałem problem by zrobić zdjęcie bardzo ładnemu barokowemu kościołowi Św. Stanisława z XVIII wieku. Zasłaniają go drzewa. Za to nic nie jest w stanie zasłonić najbardziej znanego obiektu w mieście czyli: żelbetonowej wieży przekaźnikowej. Na rynku w Żerkowie odwiedziłem chyba wszystkie sklepy w poszukiwaniu Piwa Grodziskiego w celu jego konsumpcji w punkcie widokowym podczas przerwy na jedzenie. Niestety misja nie powiodła się. Więc ruszyłem do punktu widokowego, który znajduje się niedaleko Łysej Góry. Nie zawiodłem się, widoczek był zacny. Zastanawiam się, jak mogłem ominąć to miejsce rok temu. Doskonale było widać kościół w Brzostkowie oraz pałac w Śmiełowie, który usytuowany jest w samym sercu Szwajcarii Żerkowskiej. Z Wału Żerkowskiego zjechałem ku Muzeum Adama Mickiewicza osiągając prędkość 65 km. Kurde a liczyłem na rekord;-) Pałac jest bardzo ładny, lecz do środka nie wchodziłem. Zaliczyłem za to zabytkowy park otaczający pałac, wraz z Ogródkiem Zosi i pomnikiem Mickiewicza.
Dalszą drogę obrałem na Pogorzelicę, by zobaczyć Kościół św. Wojciecha Biskupa i Męczennika i ... czaplę siwą, którą wypatrzyłem w stawie przy Warcie. Do Pyzdr wjechałem jadąc wzdłuż rzeki tuż przy wale przeciwpowodziowym. Na miejscu objazd miasta i przerwa na loda włoskiego. Do Wrześni chciałem dotrzeć drogami polnymi przez wsie. Ale gdy okazało się, że znów czeka mnie piach zrezygnowałem. Masakra, piachu tego dnia miałem już dosyć! No i dzięki temu pojechałem drogą powiatową 442 i znów znalazłem się w miejscu, gdzie przebiegała granica zaborów Pruskiego i Rosyjskiego czyli w Borzykowie.
CDN - minęły ponad dwa tygodnie od wyprawy a wpis ciągle w redakcji. Znajdę czas dokończę opis. Narazie musi wystarczyć;-)

Elektro coś między Ziminem a Kromolicami © rolnik90

Wiatraki w Koszutach © rolnik90

Dworek w Słupi Wielkiej © rolnik90

Cukrownia Środa © rolnik90

Gospodarstwo Kijewo © rolnik90

Na tle Gospodarstwa © rolnik90

Pałac w Winnej Górze © rolnik90

Willa Dawnego Właściciela Browaru Fortuna © rolnik90

Pałac w Miłosławiu © rolnik90

Pomnik Juliusza Słowackiego © rolnik90

Duży Dąb w Parku © rolnik90

Czeszewo © rolnik90

Kościół św. Mikołaja w Czeszewie © rolnik90

Ławka Edukacyjna © rolnik90

Ośrodek Edukacji Leśnej © rolnik90

Ciekawy dom w Czeszewie © rolnik90

Nieczynna Przeprawa Promowa © rolnik90

Tablica upamiętniająca ofiary tragedii na Warcie © rolnik90

Most kolejowy w Orzechowie © rolnik90

Most Kolejowy na Warcie - Orzechowo © rolnik90

Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Dębnie © rolnik90

Dzwonnica obok Kościoła © rolnik90

Ruiny przy kościele © rolnik90

Rezerwat Przyrody © rolnik90

"Dębno nad Wartą" © rolnik90

Wieża Widokowa w Wolicy Koziej © rolnik90

Owce się pasą © rolnik90

Widoczek na Park Krajobrazowy © rolnik90

Rolnik na wieży © rolnik90

Żerkowsko - Czeszewski PK © rolnik90

Park Krajobrazowy © rolnik90

Folwark Konny Hermanów © rolnik90

Sielskie życie Dzikusów:-) © rolnik90

Lamaha a nawet dwie;-) © rolnik90

Droga na Laski;-) © rolnik90

Wieża Żerków © rolnik90

Brama do Parku w Żerkowie © rolnik90

Amfiteatr w Parku © rolnik90

700 lat Żerkowa © rolnik90

Poewangelicki Kościół w Żerkowie © rolnik90

Punkt Widokowy - Żerków © rolnik90

Ekstra Widok © rolnik90

Pałac Śmiełów © rolnik90

Ogródek Zosi © rolnik90

Wejście do Ogródka © rolnik90

Most w Pogorzelicy © rolnik90

Kościół św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Pogorzelicy © rolnik90

Czapla Siwa © rolnik90

Klasztor Pofranciszkański © rolnik90

Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny © rolnik90

Dom podcieniowy z 1768 roku © rolnik90

Lodzik Włoski Musi Być © rolnik90

Bolesław Pobożny © rolnik90

Kościół Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela w Pyzdrach © rolnik90

Gdzieś po Drodze © rolnik90

Granica Prus i Cesarstwa Rosyjskiego © rolnik90

Kościół św. Marcina w Kaczanowie © rolnik90

Bohaterskie Dzieci Wrzesińskie © rolnik90

Deptak we Wrześni © rolnik90

Budynek jakby po browarze;-) © rolnik90

Rynek we Wrześni © rolnik90

Bronisława Śmidowiczówna i jaj kompan:-) © rolnik90

Hotel Czardasz © rolnik90

Zalew Wrzesiński © rolnik90

Fabryka Volkswagena © rolnik90

Elektrownia w Wiatrowa Pławcach © rolnik90
Komentarze
sebekfireman | 08:21 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj
Ciekawa trasa z dużą porcją fajnych zdjęć - kilka miejscówek nawet mi się spodobało i nie miałem o nich zielonego pojęcia.
Dobrze wiedzieć że mostem kolejowym teraz można bezstresowo przez Wartę przejechać.
Dobrze wiedzieć że mostem kolejowym teraz można bezstresowo przez Wartę przejechać.
Trollking | 20:42 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj
Bronisława i śpiący koneser bronków wygrywają :)
Zacny, jak widzę sentymentalny dystans. Czekam na pełną relację, tylko błagam, więcej akapitów, żeby się łatwiej czytało :)
Być założycielem Pyzdr... tak, to musi być powód do dumy :)
Komentuj
Zacny, jak widzę sentymentalny dystans. Czekam na pełną relację, tylko błagam, więcej akapitów, żeby się łatwiej czytało :)
Być założycielem Pyzdr... tak, to musi być powód do dumy :)