Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 25663.78 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 166.07km
  • Czas 08:16
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 48.03km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wał Wydartowski z Ekipą Bikestats!

Sobota, 5 września 2015 · dodano: 08.09.2015 | Komentarze 6

Mega zacna wyprawa na Wał Wydartowski z Ekipą Bikestats z punktem kulminacyjnym na wieży widokowej w Dusznie.

Pobudka o 5.20 to była masakra. Tak długo dochodziłem do siebie, że wyruszyłem na czczo - obiecuje to się więcej nie powtórzy;-)  Jak się okazało wyruszyłem za szybko, a Grigor i jego tata Krzysztof troszkę się spóźnili z powodu przebitego koła. No to miałem czas, by wszamać śniadanie i zrobić zakupy. Spotkaliśmy się w Paczkowie i stamtąd ruszyliśmy w trójkę w stronę pierwszej stolicy Polski. O szóstej rano było tylko 10 stopni, dlatego grubo się ubrałem, ale już za Iwnem musiałem obciążyć plecak ów ubraniami. Słońce wzbijało się wysoko, temperatura rosła z każdą chwilą. Jechało nam się dobrze, bo z wiatrem. Tylko Grzechu co chwilę wtrącał: tata nie tak szybko 20 km/h starczy;-)

Z Gnieźnieńskimi wariatami ustawiliśmy się pod pomnikiem Bolesława Chrobrego. Troszkę się zdziwiliśmy, bo nikt na nas nie czekał. Jednak po chwili zjawili się po kolei:  Kuba z Agnieszką, MariuszPan Jurek aka Hulk Hogan. Taką oto siedmioosobową ekipą ruszyliśmy  w kierunku Kruchowa, gdzie miała podłączyć się do nas reszta uczestników wypadu. Na miejscu spotkania wyczekiwali naszego przybycia: Aneta, Sebastian i mój imiennik: Świder. Z tego miejsca przewodnictwo nad peletonem objął strażak Sebek.
Zrobiło się naprawdę fajne: nawierzchnia zmieniła konsystencję z twardej na miękką z domieszką kamieni, piachu, ciężkich podjazdów, zjazdów, pięknych pagórkowatych widoków, jazdy po łące. MTB w najlepszym wydaniu.

Gdy dojechaliśmy do wieży w Dusznie jedni zostali na dole konsumując to, co ze sobą wzięli, a reszta - w tym ja - weszła na wieżę podziwiać piękne Pojezierze Gnieźnieńskie. Trzeba przyznać, że widok wzgórza jest wart uwagi i przejechania tylu kilometrów. Pod wieżą zleciała nam dobra godzinka i zrobiło się bardzo zimno - szczególnie mi. Wiatr zaczął coraz mocniej wiać, więc zrobiliśmy kolejną wspólną fotę i ruszyliśmy w drogę powrotną.

We wsi Wierzbiczany odłączyli się od nas Aneta, Sebek, Świder i Maniek, którzy pokręcili do Trzemeszna. Z Kubolskym i Agnieszką rozstaliśmy się na ul. Wschodniej w Gnieźnie. Mi, Grzechowi i panu Krzysztofowi najdłużej towarzyszył Mr. Jerry który odprowadził nas prawie do ul. Swarzędzkiej. Zostało nas trzech muszkieterów, wiatr prosto w mordę, a do domu ponad 50 km. W głowie świtało mi zrobienie dwusetki, ale w takich warunkach dałem sobie spokój. Z obywatelami Wrzecionki pożegnałem się w Wierzycach. Oni ruszyli na Pobiedziska, ja natomiast w kierunku Iwna. Po półtorej godziny byłem już w domu.

Z mojej perspektywy trip był Zajebiście udany, gdyż poznałem na raz aż 8 ciekawych osób. Co więcej z każdym porozmawiałem i każdy okazał się spoko ziomalem:-) To była w pełni udana sobota!!! Dzięki wszystkim, którzy zechcieli ruszyć swoje "cztery litery" i wspólnie wjechać na Wał Wydartowski. Oby więcej takich wypadów. 

Ps1.  Jeśli byłem małomówny, weźmy to na karb speszenia tyloma nowymi twarzami;-) 
Ps2. "Po wyjeździe z Gniezna mieliśmy tak silny wiatr w twarz, że rower stawał w miejscu" pisze Grigori - kurwa nie sądzę;-)
Ps3. Grzechu pierdział jak najęty, nawet pod wieżą;-)
Ps4. Myślałem, że jako ostatni zrobię wpis, a jednak nie;-)

A na dowód, że raz już byłem na wale ten oto wpis: Piastowski Trakt Rowerowy

Filmik autorstwa Świdra:
Focisze
Miejsce Spotkania
Miejsce Spotkania © rolnik90
Zacna Ekipa
Zacna Ekipa © rolnik90
Nie ma lipy
Nie ma lipy © rolnik90
Letymy w dół
Letymy w dół © rolnik90
Grigor cieszy bułę
Grigor cieszy bułę © rolnik90
Taki Wał
Taki Wał © rolnik90
Wieża widokowa w Dusznie
Wieża widokowa w Dusznie © rolnik90
Kierunkowskaz
Kierunkowskaz © rolnik90
Wał Wydartowski
Wał Wydartowski © rolnik90
Widok z wieży widokowej
Widok z wieży widokowej © rolnik90
Pojezierze Gnieźnieńskie
z wieży © rolnik90
Przybliżenie
Przybliżenie © rolnik90
10 osobowa ekipa!
10 osobowa ekipa! © rolnik90
Bikestats
Bikestats © rolnik90
Ciekawy Podjazd
Ciekawy Podjazd © rolnik90
Troszkę asfaltu
Troszkę asfaltu © rolnik90
Dumny Rolnik, Fauna której nie widać i Flora ;-)
Dumny Rolnik, Fauna i Flora ;-) © rolnik90
Krzyżownicko-Wierzonkowso-Gnieżnieńsko-Trzemeszańska Ekipa!
Krzyżownicko-Wierzonkowsko-Gnieźnieńsko-Niechanowsko-Trzemeszańska Ekipa! © rolnik90
Ostatnie rozmowy w pełnej ekipie
Ostatnie rozmowy w pełnej ekipie © rolnik90
Katedra Gnieżnieńska
Katedra Gnieźnieńska © rolnik90
Piękny Mesiu
Piękny Mesiu © rolnik90
W celu uzupełnienia kalorii zjadłem całą 40stkę peperone/4 sery:-)
W celu uzupełnienia kalorii zjadłem całą 40stkę peperone/4 sery:-) © rolnik90





Komentarze
rolnik90
| 03:15 środa, 9 września 2015 | linkuj Zmieniłem przecinki i słowa np piasek na piach wiec to już nie są twoje zdania B-) Jak do mnie dzwoniłeś, że się spóźnicie to już byłem w Siekierkach wiec czasu miałem sporo. I się nie sadz! ;-)
grigor86
| 21:07 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Ps. Z powodu przebitej opony przez tatę spóźniliśmy się aż 10min. Obrotny chłopak jesteś, skoro zdążyłeś zrobić w tym czasie zakupy i zjeść śniadanie...Piszę to, bo nienawidzę się spóźniać i zawsze jestem na czas każdej ustawki, a zazwyczaj to nawet grubo przed czasem, a dzwoniłem do Ciebie z informacją defektu, więc wszystko było pod kontrolą. Najważniejsze, że na starcie w Gnieźnie byliśmy idealnie w punkt.
grigor86
| 20:48 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Kurwa Rolnik musisz tak grajdolić o tych gazach? Swoja drogą, to dobry wpis ale jak cytujesz moje sentencje to pisz "cytat" bo w kilku miejscach wyczułem tu plagiat, a to już niemiłe z Twojej strony. No ale w gruncie rzeczy, to jest ok i fajnie było wspólnie zrobić ten dystansik.
bobiko
| 19:34 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Miałem być ale niestety miałem problemy zdrowotne i ogólnie miałem skitraną całą sobotę. Ale cieszę się, ze udał Wam ten wyjazd, biorąc pod uwagę wmordewind :).
Trollking
| 18:53 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Tobie również gratki fajnego wyjazdu w wietrznych (i nie chodzi o Grigora :D) okolicznościach!

Filmik pokazuje, że się naprawdę dobrze bawiliście.
maniek1981
| 18:22 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Miło było poznać. A Grzechu, to chyba tylko Tobie te pierdy fundował, bo ja nic nie słyszałem :-D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa oispi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]