Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 22144.24 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl
  • DST 188.43km
  • Czas 08:31
  • VAVG 22.12km/h
  • VMAX 62.80km/h
  • Sprzęt Unibike
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znaj swój kraj :-)

Sobota, 16 maja 2015 · dodano: 20.05.2015 | Komentarze 4

Już sam tytuł powinien sprawić jak byście skądś go znali, a jeśli nic wam się nie przypomina, to zapraszam do lektury;-)

Trasa: KRZ - Zaniemyśl - Książ Wlkp - Nowe Miasto - Żerków - Pyzdry - Września - KRZ

 Wstałem o 6.30, zawiozłem żonę na autobus, gdyż tego dnia miała zajęcia na uczelni do późnego wieczora. W domu jeszcze na godzinkę się położyłem. Gdy ponownie wstałem powiesiłem pranie i zjadłem śniadanie. Następnie spakowałem torbę i ruszyłem w stronę Kórnika, przez Bnin do Zaniemyśla dobrze mi znaną i lubiana przeze mnie drogą. Podziwiając jeziora takie jak: Kórnickie, Bnińskie i Raczyńskie. Wiatr maiłem w plecy więc bardzo przyjemnie mi się jechało.

Zaniemyśl - Wyspa Edwarda
Zaniemyśl - Wyspa Edwarda © rolnik90

W dalszą drogę ruszyłem asfaltem, troszkę przez las, następnie polnymi drogami dotarłem do Młodzikowic. W tym miejscu przez kilka lat - raz w roku, w domku letniskowym wraz z ziomalami z Rolibudy spotykaliśmy się na grillu/ognisku klasowym.
A tuz niedaleko znajduje się stadnina koni Fiord, w której za dzieciaka jeździło się na półkolonie. Wspomnienia z tych miejsc jak najbardziej pozytywne;-) Stąd do Solca to rzut kamieniem, więc szybko pomknąłem i przejeżdżając obok Przystani Pod Różą, gdzie również się balowało w przeszłości, dotarłem do mostu kolejowego nad Wartą. Nie omieszkałem przejechać nim na drugą stronę.
Solec - Most Kolejowy Nad Wartą
Solec - Most Kolejowy Nad Wartą © rolnik90
Rzeka Warta w Solcu
Rzeka Warta w Solcu © rolnik90

Dalej ruszyłem do Krzykos, myśląc że spotkam się z kolegą, niestety nie zastałem go na miejscu i zacząłem żałować, że nie jechałem wałem przeciwpowodziowym, którym mógłbym dotrzeć aż do Nowego Miasta Nad Wartą bez zaliczenia jazdy drogą krajową nr 15.
Przed wspomnianym NMNW odbiłem w prawo, aby dojechać do Książa Wielkopolskiego, gdzie miałem zrobić pierwszą przerwę na trasie i zjeść drugie śniadanie. Droga prosta, nudna i pod silny wiatr, który skutecznie mnie spowalniał. Tuz przed miastem stoi Biedronka, jest gdzie usiąść, no to przerwa. Otwieram torbę i nie wierzę, w to co widzę. Zapomniałem portfela! Nie mam przy sobie ani grosza i kończy mi się woda. Moje morale spadło na samo dno. Zjadłem to, co miałem przy sobie i zacząłem się 'modlić' by w końcu los się do mnie uśmiechnął. Wystarczyło by, żebym znalazł chociaż 5 zł, kupiłbym wodę, bułki i coś słodkiego. Pieniądze podobno leżą na ulicy, trzeba się tylko schylić - cóż w Książu nie leżały więc objechałem miasto zrobiłem parę fotek i z mocnym postanowieniem, że nie przerwę wyprawy i mimo wszystko dam rade, ruszyłem w dalszą drogę. 
Fontanna, Rynek w Książu Wielkopolskim
Fontanna, Rynek w Książu Wielkopolskim © rolnik90
Kościół książ1
Kościół Książ1 © rolnik90

Spiąłem poślady i za chwil kilka byłem w Nowym Mieście. Kolejne foto ryneczku i kierunek na Żerków.
Rynek w Nowym Mieście Nad Wartą
Rynek w Nowym Mieście Nad Wartą © rolnik90

W Wolicy Koziej wbrew nazwie pełno było owiec i ku mojemu zdziwieniu znajduje się tam wieża widokowa. Niestety nie znalazłem informacji o jej wysokości więc czym prędzej wszedłem na samą górę podziwiać okoliczną panoramę.
Wieża Widokowa w Wolicy Koziej
Wieża Widokowa w Wolicy Koziej © rolnik90
Widok z Wieży
Widok z Wieży © rolnik90

Po paru chwilach zaliczając ciekawy podjazd zameldowałem się w Żerkowie, gdzie wymyślono ciekawą inicjatywę pod nazwą "Podrożę z Panem Tadeuszem" czyli miejsca, które rzeczywiście stanowiły cel podróży Adama Mickiewicza po Wielkopolsce w latach 1831/1832. Pokręciłem się trochę po miasteczku, które bez wątpienia jest bardzo ładnie położone, są tu super widoki na "Szwajcarię Żerkowską", która obejmuje tereny niewysokich wzgórz opartych o wypełnioną rozlewiskami pradolinę Warty.
Miasto Żerków
Miasto Żerków © rolnik90
Rynek w Żerkowie
Rynek w Żerkowie © rolnik90
Brama wjazdowa do dawnego parku pałacowego w Żerkowie
Brama wjazdowa do dawnego parku pałacowego w Żerkowie © rolnik90
Ulica Żerków
Ulica Żerków © rolnik90

Neobarokowy poewangelicki kościół z 1904 r w Żerkowie
Neobarokowy poewangelicki kościół z 1904 r w Żerkowie © rolnik90

W drodze do Śmiełowa zaliczyłem super zjazd gdzie rozpędziłem się do 60km/h co jest moim rekordem prędkości. Mógłbym więcej, ale w połowie zjazdu zauważyłem ładny Kościół, który mieści się we wsi Brzostkowo i musiałem hamować by zdołać skręcić w prawo nie wypadając z drogi. Za to punktu widokowego nie zauważyłem:( 
Kościół p.w św. Jana Chrzciciela z 1839-40 w Brzostkowie
Kościół p.w św. Jana Chrzciciela z 1839-40 w Brzostkowie © rolnik90

Pstryknąłem fotkę kościoła i wracam na drogę do Śmiełowa. Widzę, że ktoś podlewa ogródek. Zatrzymałem się i poprosiłem o wodę, zwykłą z kranu, a właściwie z węża. Mili państwo bardzo się zdziwili, to wytłumaczyłem im, że jestem 100 km od domu i zapomniałem portfela. Na to życzliwa pani zaprosiła mnie do domy, by nalać mi czystszej wody z kranu, bo wąż ogrodowy był brudny. W domu zaproponowała coś do jedzenia, było mi bardzo głupio, wstydziłem się więc odmówiłem. Moja odmowa nie zrobiła na niej żadnego wrażenia, zrobiła mi chleb z serem, dostałem pomidora, jedną kanapkę na wynos, coś słodkiego do picia i czekoladę. Byłem w szoku, powiedziałem, że nie mam jak się odwdzięczyć, że nie śmiałbym sam o to poprosić. Odpowiedziała mi: jak ktoś kiedyś będzie głodny to da mu pan jeść, chodziłam na pielgrzymki i nie raz jadłam u obcych więc to, że pan dziś u nas je nie jest żadnym problemem. Masakra, wspaniała rzecz, że są jeszcze tacy mili, życzliwi ludzie na tym świecie. I tak z naładowanymi akumulatorami i psychicznie podbudowany ruszyłem w dalszą drogę.
Kasy nie miałem więc do muzeum A. Mickiewicza nie wszedłem jedynie zdjęcie przed i kierunek Pyzdry

Muzeum im. Adama Mickiewicza
Muzeum im. Adama Mickiewicza © rolnik90

Miasto Pyzdry bardzo mi się podobało, pięknie położone nad rzeką Warta. Z historycznym układem urbanistycznym z XIII-XIX w, zespołem poklasztornym franciszkanów z połowy XIV-XVIII w, ciekawym kościołem Farnym i ładnym rynkiem przy którym znajduje się drewniany dom podcieniowy z 1768 roku oraz dom szachulcowy z początku XIX w. (oba widoczne na zdjęciu poniżej)

Rynek w Pyzdrach
Rynek w Pyzdrach © rolnik90
Zespół klasztorny franciszkanów z połowy XIV-XVIII w
Zespół klasztorny franciszkanów z połowy XIV-XVIII w © rolnik90
Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pyzdrach tzw Fara
Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pyzdrach tzw Fara © rolnik90
Kościół Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela
Kościół Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela © rolnik90
700 lecie Pyzdr
700 lecie Pyzdr © rolnik90

W Pyzdrach rozładowały mi się baterię w aparacie więc resztę zdjęć robiłem telefonem, stąd ich słaba jakość:( Następnie zjadłem pół czekolady i ruszyłem drogą na Wrześnię, gdzie przed Borzykowem napotkałem ciekawą rzecz. Był to odtworzony posterunek graniczny z 1815 roku, dzielący nasz kraj pomiędzy dwóch zaborców. I pomyśleć, że kiedyś tak blisko była granica. A że granice trzeba pokonywać to mimo, że miałem wiatr prosto w twarz ostro parłem przed siebie. Co rusz trafiając na ciekawe miejsca takie jak:
Pałac Władysława Reymonta w Kołaczkowie
Pałac Władysława Reymonta w Kołaczkowie © rolnik90
Kościół pw. Świętego Ducha w Nowej Wsi Królewskiej
Kościół pw. Świętego Ducha w Nowej Wsi Królewskiej © rolnik90
Kościół św. Marcina w Kaczanowie
Kościół św. Marcina w Kaczanowie © rolnik90

W końcu dojechałem do Wrześni miasta legendarnych dzieci Wrzesińskich, które strajkowały przeciw germanizacji szkół, głównie przeciw modlitwie i nauce religii w języku niemieckim. Jest to kolejne bardzo ładne miasto przez, które dotychczas tylko przejeżdżałem nie zaglądając do centrum. Dziś było inaczej. Widziałem dużo i było to ciekawe, co z braku weny do pisania zobrazują poniższe ujęcia: 

Rynek Września
Rynek, po prawej ratusz © rolnik90
Deptak we Wrześni
Deptak we Wrześni © rolnik90
Pomnik Dzieci wrzesińskich
Pomnik Dzieci Wrzesińskich © rolnik90
Ławeczka Bronisławy Śmidowiczównej
Ławeczka Bronisławy Śmidowiczównej © rolnik90

Robiąc zdjęcie pomnikowi Jana Pawła II przytrafiła mi się trzecia "masakra" tego dnia. Rozładował mi się telefon. Musze przyznać że byłem kiepsko przygotowany do tego tripu. Ale gdybym miał portfel to kupiłbym baterię, nie robiłbym zdjęć telefonem i bateria by wytrzymała. No i niestety ślad gps urywa się we Wrześni na ul. Fabrycznej.
Chciałem jeszcze jechać nad piękny zalew w okolice hotelu Czardasz, gdzie mieliśmy wesele, ale skoro nie miałem aparatu to odpuściłem sobie i ruszyłem na Neklę, a nad zalew wybiorę się innym razem z żoną;-) Pierwotnie z Nekli miałem ruszyć na Środę Wlkp. ale skoro walczyłem z wiatrem i zmęczeniem, a Środę znam bardzo dobrze ruszyłem ku domowi mijając Kostrzyn.
W domu zameldowałem się jakieś 10 po siódmej: głodny, zmęczony, pełen przeżyć, wzlotów i upadków mając więcej szczęścia niż rozumu:-) Bardzo udana wyprawa, dzięki Remik za inspiracje, piątka dla każdego kto przeczytał całe te wypociny do końca:-)


Kategoria do 200 km, Kościoły



Komentarze
rolnik90
| 13:05 sobota, 23 maja 2015 | linkuj Tomek - dzięki za dobre słowo, ps jest tu jakiś cwaniak
Bobiko - Następnym razem skorzystam z twojej podpowiedzi:)
Remik - taka miałem nadzieję że miło ci się zrobi, udało mi się;-)
rmk
| 18:49 czwartek, 21 maja 2015 | linkuj Nigdy bym się nie spodziewał, że doznam takiego deja vu czytając wpisy na BS :))))) Cieszę się bardzo, że moja wycieczka była dla Ciebie inspiracją i podążałeś moim śladem :))) Chyba się wzruszyłem :)

Sporo jest jeszcze dobrych ludzi na świecie, szkoda tylko że takie postawy jak przytoczona przez Ciebie są jednak coraz rzadsze. W złą stronę to wszystko zmierza :|

Gdyby ktoś chciał zobaczyć sobie te tereny moim okiem zapraszam tutaj: http://rmk.bikestats.pl/1155461,Znaj-swoj-kraj.html :)
bobiko
| 13:58 czwartek, 21 maja 2015 | linkuj No pięknie, a szkoda ze nie zawitales nad Zalew a dalej lasami do Nekli i do Kostrzyna przez Gułtowy.

Nastepnym razem jedz przez Giecz i Targową Górkę, to zobaczysz z bliska inwestycję VW ;-)
Trollking
| 20:57 środa, 20 maja 2015 | linkuj No to mam piątkę :) super dystans i super wycieczka, gratki!

I ludzie są jeszcze bezinteresowni na świecie, patrz pan...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hacwb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]