Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rolnik90 z miasteczka Krzyżowniki. Mam przejechane 22144.24 kilometrów w tym 492.63 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5020 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rolnik90.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:607.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:28:23
Średnia prędkość:21.42 km/h
Maksymalna prędkość:44.57 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:55.26 km i 2h 34m
Więcej statystyk
  • DST 32.23km
  • Czas 01:31
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Sprzęt Kross Waryjot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower Las Piwo

Wtorek, 3 kwietnia 2018 · dodano: 30.05.2018 | Komentarze 10

Przez prawie dwa miesiące nie piłem alko. Zabrakło czterech dni do równych dwóch miechów. To już taka moja tradycja że w Wielkim Poście nie piję. Po Świątecznym obżarstwie wybrałem się na przejażdżkę do lasu ze szkłem w plecaku i własnej produkcji piwem domowym. Wieczór był przyjemny, jechało się świetnie. Przerwę na piwne kalorie zrobiłem w połowie trasy. Zabrałem ze sobą mojego stouta mleczno owsianego z dodatkiem płatków dębowych macerowanych w brendy. Musze przyznać, że jestem bardzo zadowolony z tego piwa:-) Tak sącząc powoli własny wyrób pomyślałem o jeździe rowerem po alkoholu. Zgłębiłem temat i wygląda to tak:

Przed 2015 rokiem rowerzysta jeżdżący na rowerze po alkoholu był traktowany podobnie jak kierowca prowadzący samochód pod wpływem alkoholu. Jeszcze niedawno za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu, rowerzyście groziła utrata prawa jazdy, a nawet więzienie. Prawo jazdy można było stracić już po przekroczeniu 0,2 promila, natomiast więzienie groziło rowerzyście, jeśli zawartość alkoholu była wyższa od 0,5 promila. Z powodu licznych wątpliwości co do obowiązujących przepisów, kary grożące za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu zostały złagodzone. Było to spowodowane ogólną opinią, że kary są zbyt surowe jak na rangę wykroczenia.

Po 2015 roku jazda na rowerze pod wpływem alkoholu nie grozi już utratą prawa jazdy ani karty rowerowej. Jeśli alkomat wykaże od 0,2 do 0,5 promila rowerzysta zostanie ukarany mandatem w wysokości 300 – 500 złotych. Jeśli natomiast alkoholu będzie więcej niż 0,5 promila mandat wyniesie 500 złotych. Przepisy są jednak znacznie bardziej surowe dla osób, które jadąc na rowerze pod wpływem alkoholu spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. W takim przypadku policjant może nawet skierować sprawę do sądu. Sąd może ukarać rowerzystę grzywną w wysokości nawet 5 tysięcy złotych albo karą aresztu od 5 do 14 dni. Jeśli zagrożenie w ruchu drogowym spowoduje pijany rowerzysta (powyżej 0,5 promila), grozi mu kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne (przez pół roku do 3 lat) lub kara pozbawienia wolności. Warto zaznaczyć, że policjant praktycznie w każdej sytuacji może stwierdzić, że rowerzysta zagraża ogólnemu bezpieczeństwu na drodze, więc lepiej nie ryzykować jazdy po alkoholu.


Ja osobiście uważam, że jedno piwo i jazda rowerem są ok. Dwa piwa to tylko jeśli jeździmy w terenie np po lesie i wiemy, że tam wszystko wypocimy. Za to 3 piwa i więcej to dla nie przesada, która nie powinna mieć miejsca. A jaka jest wasza opinia w tym temacie?

Mateusz
Mateusz © rolnik90
Otmeal Milk Stout
Otmeal Milk Stout © rolnik90


Kategoria do 50 km, Kross 2018